Data wpisu: 14.02.2017

Wypalenie zawodowe – ogromne zagrożenia na wielu stanowiskach pracy

Z ostatnich badań wynika, że blisko połowa Polaków pracuje ponad 50 godzin tygodniowo. Jest to grupa wyjątkowo zagrożona syndromem wypalenia zawodowego. Choć pojęcie to jest powszechnie bagatelizowane a nawet napiętnowane, to w rzeczywistości wypalenie zawodowe pracownika generuje olbrzymie koszty dla przedsiębiorstwa. Jak rozpoznać wypalenie i mu przeciwdziałać?

Kto jest najbardziej zagrożony wypaleniem zawodowym?

W tzw. grupie ryzyka znajdują się wszelkie zawody związane z doradzaniem, edukowaniem czy interweniowaniem. Statystycznie wypalenie zawodowe najczęściej dotyka m.in. nauczycieli, wykładowców, pracowników służb mundurowych czy doradców finansowych i inwestycyjnych. Oczywiście to tylko przykłady, ponieważ w XXI wieku wypalenie zawodowe może dotknąć praktycznie każdego.

Wina zawsze leży po stronie tych kilku czynników:

  • Brania na siebie zbyt dużej ilości obowiązków
  • Pracowania ponad normę przez dłuższy okres
  • Wykonywania wciąż tych samych czynności
  • Obciążenia zbyt dużą odpowiedzialnością
  • Braku satysfakcji finansowej i osobistej z wykonywania pracy
  • Zachwiania równowagi między pracą a życiem prywatnym

Jak objawia się wypalenie zawodowe?

Psychologowie określili cztery typowe fazy wypalenia. Są to:

Faza 1 – skrajne wyczerpanie fizyczne i psychiczne, któremu towarzyszy chroniczne niewyspanie i popadanie w konflikty z rodziną i współpracownikami.

Faza 2 – zmiana nastawienia do obowiązków. Pracownik całkowicie odwraca sytuację i zamiast maksymalnie angażować się w projekty, zaczyna je bagatelizować. Coraz częściej spóźnia się do pracy, nie bierze nadgodzin, nie odbiera telefonu poza godzinami pracy.

Faza 3 – popadanie w konflikty z kolegami z pracy i przełożonymi. Wypalony pracownik prezentuje cyniczną postawę i na każdym kroku daje innym do zrozumienia, że w ogóle nie zależy mu na pracy, a przychodzi do niej tylko po to, by dostać wypłatę.

Faza 4 – beznadzieja. Jest to ostatnia i najbardziej wyniszczająca faza wypalenia. Pracownik nie widzi już najmniejszego sensu w pracy, nie czuje żadnej satysfakcji z osiąganych sukcesów, akceptuje swoje beznadziejne położenie i wykonuje obowiązki w sposób mechaniczny.

Poradzenie sobie z wypaleniem w czwartej fazie jest bardzo trudne i zwykle wymaga intensywnej terapii psychologicznej. W przeciwnym razie pracownik w krótkim czasie stanie się całkowicie bezużyteczny dla firmy i będzie mu bardzo trudno wrócić na rynek pracy.

Jak chronić pracowników przed wypaleniem zawodowym?

Taka ochrona leży w interesie każdego pracodawcy. Wypalenia zawodowego nie wolno bowiem utożsamiać z lenistwem. Aby pomóc pracownikom w efektywnym wykonywaniu obowiązków, które będą im przynosić satysfakcję, przede wszystkim trzeba rozsądnie rozdzielać pracę. Nie można w nieskończoność obciążać podwładnych ponad ich siły. Nadgodziny mają być wyjątkiem od reguły, a nie regułą. Pracodawca musi także zadbać o to, by pracownicy byli uczciwie wynagradzani, a także premiowani.

Właściwa organizacja pracy, przeprowadzanie szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy (na których jest mowa także o wypaleniu) oraz prawidłowa rekrutacja (dobieranie pracowników ze względu na ich predyspozycje do wykonywania konkretnego zadania) – to absolutna podstawa. Wypalenia zawodowego nie wolno bagatelizować, ponieważ wypalony pracownik nie będzie w żaden sposób efektywny, a to przyniesie firmie straty.


Autor wpisu:
Marcin Wolniak, Soluma BHP

Skontaktuj się z nami

Specjaliści z zakresu BHP są do Twojej dyspozycji, czekamy na kontakt by udzielić Ci praktycznej pomocy.

KontaktPoradnik BHP

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry